Czwarty tom serii o dwóch zadziornych braciach, walczących ze złem w małym miasteczku z dużą tajemnicą.

Alrik i Viggo wreszcie znaleźli bezpieczną przystań. Po ciężkim życiu z matką alkoholiczką i trudnych przejściach w pierwszej rodzinie zastępczej trafili na wspaniałych ludzi. Layla i Anders stworzyli im w Mariefred prawdziwy dom, jednak spokojne życie najwyraźniej nie jest chłopakom pisane. Alrik i Viggo zostają wybrani na opiekunów niezwykłej biblioteki, w której zgromadzono potężne książki na temat magii. Pod okiem Estrid i jej brata Magnara ćwiczą, by stać się skutecznymi wojownikami. Zło jednak nie próżnuje i za wszelką cenę chce się pozbyć chłopców z miasteczka. Wykorzystuje do tego nie tylko przerażające stwory z innego świata, ale też zwykłych ludzi, których podjudza przeciwko kruczym braciom.

Tym razem zaczyna się od kradzieży: najpierw znikają wartościowe przedmioty, potem pieniądze, a na koniec ukochane zwierzątka domowe. Nauczyciel Thomas, ojciec dręczyciela Simona, natychmiast wykorzystuje okazję, by oskarżyć Alrika. Choć nie ma najmniejszych dowodów, że chłopiec coś ukradł, organizuje w szkole zebranie, które bardziej przypomina nagonkę połączoną z polowaniem na czarownice niż próbę rozwiązania istniejącego problemu. Tymczasem w Mariefred rzeczywiście jest czarownica. To jej działania rozstrajają ludzi, którzy robią się źli i podejrzliwi, co powoduje osłabienie magicznej ochrony biblioteki. Wiedźma próbuje dopaść braci lub przynajmniej przepędzić ich z miasta. Tym razem tworzy coś, co nawet jej samej wymyka się spod kontroli…

„W Mariefred jest bjera.

Nie przypomina ona jednak bjer z dawnych czasów. Nie wygląda jak jeż ani jak kłębek wełny, ani nic innego kudłatego. I zdecydowanie nie da się jej zadeptać na śmierć.

Zwyczajna bjera kradnie. Lecz ta bjera zaczęła polować.

Chce rosnąć. Chce żyć. Staje się coraz większa dzięki wszystkiemu, co uda jej się zabrać: linkom do prania, kawałkom materiału, ziemi, gałęziom, kępkom trawy.

Poluje i zabija. Próbuje zbudować swoje ciało. Śmierdzi zgniłym mięsem.

Czarownica, która stworzyła bjerę, trzyma ją w obwiązanej łańcuchem i zamkniętej na kłódkę szafie. Szpary w szafie zostały zaklejone srebrną taśmą, aby smród nie wydostawał się na zewnątrz.

Jednak nawet czarownica trzęsie się ze strachu, gdy bjera nocami wraca do domu”.

Seria „Pax”, rozpoczęta najsłabszym jak dotąd „Palem przekleństwa”, z każdym tomem robi się ciekawsza. Åsa Larsson, autorka kryminałów, Ingela Korsell, autorka książek dla dzieci, i rysownik Henrik Jonsson, pracujący między innymi dla kultowego wydawnictwa DC Comics, stworzyli młodzieżowy cykl, jakiego jeszcze nie było: to połączenie skandynawskiego kryminału z opowieściami grozy i z komiksem (w Polsce bardzo elegancko wydane w twardej oprawie przez wydawnictwo Media Rodzina). W każdej historii mamy jakiegoś stwora ze skandynawskiej mitologii (jak dotąd najbardziej nastraszył mnie myling) i zagadkę do rozwiązania. Wszystkie części urywają się w najciekawszych momentach, pozostawiając nas z pytaniami. Aby poznać odpowiedzi, trzeba szybko sięgnąć po następny tom – co ja zaraz uczynię. 😉 Jeśli zainteresowała Was ta historia, o poprzednich częściach możecie przeczytać tutaj, tutaj i tutaj. Najlepiej jednak będzie, jeśli sięgniecie po książkę i staniecie oko w oko z bjerą, mylingiem oraz impami. Dreszczyk grozy gwarantowany.