PRZYGODY W ŚWIECIE KSIĄŻEK

Tag walka dobra ze złem

Skopmy tyłki paru demonom

Pierwszy tom „Maga bitewnego” przeczytałam z niekłamaną przyjemnością, ale to drugi wprawił mnie w prawdziwy zachwyt.

Mają smoki, będzie ciężko

„Nie ma uczucia silniejszego od smoczego smutku. Chyba tylko smocza wściekłość”.

No i klancyk

„Nasze dni i tak są policzone, nie? No więc lubię myśleć, że to ja trzymam liczydło. Chociaż jednym palcem”.

Blask ostatecznego kresu

Zwieńczenie trylogii Jamesa Islingtona. Trzy razy WOW.

Wszystkie drogi prowadzą do Chipenden

„Nastały dziwne czasy, zwykłe prawa już nie obowiązują. Bóg walczy z bogiem i nie wszyscy przeżyją”.

Być albo nie być – oto jest pytanie

Bohaterowie „Kronik Wardstone” poświęcili wszystko, by pokonać Złego. Wtedy coś gorszego zajęło jego miejsce – bowiem walka dobra ze złem nigdy się nie kończy…

Echo przyszłych wypadków

„Nie wolno nam mylić tego, co potrafimy robić, z tym, co mamy prawo”.

Nie ma tego Złego

Karczmarz – pantoflarz i jego barwna, wieloetniczna kompania na tropie sprawy, która podejrzanie zalatuje Złem.

Wojownicy Nocy

Takiej bandy superbohaterów chyba jeszcze w literaturze nie spotkałam…

Cień utraconego świata

Zarwane noce i przebimbane dni. Mam nadzieję, że Peter Jackson też to czytał – ekranizacja tej książki to byłby hit.

To już jest koniec?

Trzynasta, ostatnia część „Kronik Wardstone”. Tutaj kończy się przygoda z Johnem Gregorym, największym ze stracharzy Hrabstwa.

Na zgliszczach świata

Tajemnicza księga i niebezpieczna podróż poza granice ziemskiego świata – kontynuacja „Gobelinu” jest mroczniejsza, ale równie wciągająca.

« Starsze wpisy

© 2024 Zapiski na marginesie — Wspierane przez WordPress

Twórca motywu Anders NorenDo góry ↑