„Komisarz Henderson ogłasza otwarcie z dawna oczekiwanego Podwydziału Spraw Magicznych Londyńskiej Policji Metropolitalnej”.
„Prawdę powiedziawszy, minęły całe lata od czasu, gdy w Widokach ktokolwiek widział demona”.
„Czasem sądzę, że udoskonalamy ten świat, usuwając wszystko co ludzkie z naszego życia”.
Dalszy ciąg przygód nastolatka z Ziemi w zadziwiającym świecie, gdzie niemożliwe staje się możliwe.
Debiutancka powieść Joego Hilla o potworach w naszych domach i… nieprzemyślanych internetowych zakupach.
Odrobina „Opowieści z Narnii”, szczypta „Jumanji”, garść historycznych bohaterów (Newton, Edison, Mary Shelley) i akcja osadzona w przyszłości tak odległej, że osiągnięcia techniczne przypominają magię. Oto „Podróż w nieznane. Wonderscape”.
Najnowszą powieść Kinga przeczytałam w jeden wieczór – ale cóż to był za wieczór!
Niewielka, ale zaskakująco dobra książka dla młodszych czytelników – warto zaopatrzyć się od razu w kolejne części, gdyż historia urywa się nagle w ciekawym momencie.
Kontynuacja cyklu czytelniczego.
Doczekałam roku i dnia, w którym rozpoczyna się akcja „Blade runnera” Philipa K. Dicka: 3 stycznia 2021. Doprawdy, alleluja – jak mawiało Małe Licho.
© 2024 Zapiski na marginesie — Wspierane przez WordPress
Twórca motywu Anders Noren — Do góry ↑