W trzecim tomie serii o Cassidy Blake Victoria Schwab zabiera nas do Nowego Orleanu. Dla mnie bomba. Kocham niepowtarzalny klimat tego wyjątkowego miasta (dzięki, Anne Rice!).
Druga część paranormalnych przygód dziewczynki i jej przyjaciela ducha.
Kocham Anię i nie ma dla mnie znaczenia, czy jest z Zielonych Szczytów, czy z Zielonego Wzgórza. To wciąż ta sama piegowata czarodziejka z głową w chmurach.
Kiedy niebo nagle spada nam na głowę, dobrze jest mieć rodzeństwo, na które można liczyć.
Zstąpił do piekieł… by doprowadzić do szału samego Lucyfera. Uczniowie to potrafią.
„Przetrwałam pierwszy tydzień w nowej szkole. Miałam dość odwagi, by udać się w pełną grozy ciemność na dworze i odkryć to, co kryło się w lesie”.
„Ludzie uważają, że duchy pojawiają się tylko w nocy albo w Halloween, kiedy na świecie jest ciemno, a granica między naszą rzeczywistością a zaświatami zanika. Prawda jest jednak inna”.
„Dobre samopoczucie, które się ma dzięki przyjacielowi, jest najlepszym antidotum na przeciwności losu!”.
© 2024 Zapiski na marginesie — Wspierane przez WordPress
Twórca motywu Anders Noren — Do góry ↑