Młodsza siostra Sherlocka i Mycrofta Holmesów od ośmiu miesięcy żyje na własną rękę, tuż pod nosem braci, którym sprytnie się wymyka. Mało tego! Skutecznie rozwiązuje w tym czasie trzy sprawy (w tym jedną, z którą nie poradził sobie sławny brat).
Trzecie śledztwo młodej perdytorystki, która rzuca wyzwanie swoim czasom i swojemu słynnemu bratu.
Przy dwunastym tomie cyklu uzasadniona staje się obawa o to, czy autor potrafi nas jeszcze czymś zaskoczyć. A jednak.
Tak pokręconej książki nie czytałam od czasu „Księgi Zepsucia” Marcina Podlewskiego. Wciągająca, męcząca, intrygująca i irytująca. Nagroda Hugo w roku 2020.
Pięciozeszytowy cykl komiksowy na podstawie pierwszej części kultowego „Nekroskopa” Briana Lumleya. Dla wielbicieli oryginału.
„Marzyłam o dniu, w którym dziewczęta (…) będą mogły przychodzić do wybranej przez siebie pracy i nikt nie będzie ich odsądzał od czci i wiary”.
„Zanim książka została oddana do druku, rękopis przesłano do recenzji znanemu kosmologowi, prof. T.Alentowi z Instytutu Kosmologii. Wkrótce otrzymaliśmy od profesora perforowany zwitek programowy, który włożony do elektronowego odtwarzalnika w naszym wydawnictwie, ujawnił 48-tomowe dzieło krytyczne”.
„Co jest najbardziej potrzebne człowiekowi do życia? Powietrze, sen, pożywienie i… tak, zgadłeś! Śmiech!”
© 2024 Zapiski na marginesie — Wspierane przez WordPress
Twórca motywu Anders Noren — Do góry ↑