Książka, przy której będziecie płakać ze wzruszenia… i ze śmiechu. Chyba jestem w szoku cukrowym.* (*”To jest atak serca, ale pozytywny”). Wyświetlenia wpisu: 271
„Podpalaczkę”, poświęconą pamięci Shirley Jackson, poprzedza motto z „451 stopni Fahrenheita” Bradbury`ego: „Przyjemnością było palić”. Wyświetlenia wpisu: 279
Nieśpieszna jak leniwy nurt wody, meandrująca i świadomie zbaczająca z kursu wiktoriańska opowieść dla cierpliwych smakoszy. Wyświetlenia wpisu: 292
„Gdy blask świtu przegnał noc, do wioski napłynęła z mokradeł gęsta mgła. Rozlewała się po ulicach i niesiona przez wilgotny, słony wiatr wciskała się wszelkimi szczelinami do Kieszeni Kłusownika”. Wyświetlenia wpisu: 308
Pierwszy tom młodzieżowej serii Kate Milford oczarował mnie pięknym stylem i magicznym klimatem. Drugi – choć wydawało się to niemożliwe – jest jeszcze lepszy. Wyświetlenia wpisu: 298
Nagroda im. Edgara Allana Poego w kategorii „najlepsza powieść młodzieżowa”. Wyświetlenia wpisu: 274
„Trudno kogoś przy sobie zatrzymać, kiedy wszyscy ci powtarzają, że ta osoba odeszła”. Wyświetlenia wpisu: 290
Czwarta część „Hrabstwa Harrow” prezentuje jedną historię, w której główną rolę odgrywa Emma. Historia jest ciekawa, ale jakże krótka… Wyświetlenia wpisu: 282
„Czasem życie sprawia ból, ale zawsze jest po co żyć”. Wyświetlenia wpisu: 286
© 2021 Zapiski na marginesie — Wspierane przez WordPress
Autor motywu Anders Noren — Do góry ↑