Nie wszystkie potwory czają się pod łóżkiem – niektóre paradują w środku dnia. Na szczęście nadchodzi era morfanta… Też nie macie pojęcia, kto to jest?
W drugiej części „Kronik Wardstone” Josepha Delaney`a akcja rusza z kopyta od pierwszej strony.
„Zemsta czarownicy” otwiera serię „Kroniki Wardstone” Josepha Delaney`a. Mnie kupiła ona świetnym klimatem, przepełnionym niesamowitością i grozą. Choć to pozycja skierowana do młodszych czytelników, spodoba się niejednemu dorosłemu.
Brutalnie okaleczone zwłoki. Ślady łap. I pełnia. Harry Dresden, „przyjazny mag z sąsiedztwa”, dostaje kolejne zlecenie.
Straż Miejska potrzebuje ludzi – zrobi prawdziwego mężczyznę z krasnoluda, trolla, a nawet… z kobiety.
„Pełna obsada drugoplanowa: krasnoludy, magowie, trolle, tancerze morrisa oraz jeden orangutan. Mnóstwo trali – dida – nonny – nonny i wszędzie pełno krwi”.
© 2025 Zapiski na marginesie — Wspierane przez WordPress
Twórca motywu Anders Noren — Do góry ↑