Kontynuacja „Armagedonu dzień po dniu” to obiad przyrządzony według sprawdzonego przepisu, z dołączoną do rachunku niespodzianką, która ma zaintrygować i zachęcić do zakupienia kolejnego tomu.
„Co silniej przemówi do przyszłych pokoleń: beznamiętna chronologia wydarzeń i suche wyliczenie strat w ludziach czy osobiste wspomnienia i relacje ludzi, którzy nie będą się przecież wiele różnić od nich samych?”
Niewymagająca lektura dla małych rozrabiaków, unikających czytania i kąpieli.
„Widzowie lubią być straszeni. Strach nierzeczywisty jest rodzajem homeopatii na strach rzeczywisty.”
W gwałtownie kurczącym się postapokaliptycznym świecie topniejąca garstka ocalałych rozgląda się za schronieniem. Za nimi wiele mil, a co przed nimi?
© 2024 Zapiski na marginesie — Wspierane przez WordPress
Twórca motywu Anders Noren — Do góry ↑