„Czarownica to ktoś, kto wie trochę więcej niż inni – dlatego zresztą nazywano je też wiedźmami”.
Lektura kontynuacji „Gry o tron” wzbudziła we mnie podejrzenie, że autor może odgrywać się na swoich bohaterach, rekompensując sobie powściagliwość wobec irytujących ludzi w realnym życiu. Bo żeby aż tak źle im życzyć…
Jedenaście cudownie absurdalnych opowiadań od jednego z najzabawniejszych pisarzy świata.
„Takiego Dnia Zstąpienia Doli to się naprawdę nie spodziewałem”.
Kontynuacja „Niedźwiedzia i słowika”, urzekającej historii inspirowanej rosyjskimi baśniami.
Świąteczna historia o niecodziennych poszukiwaniach drugiej połówki, osadzona w pięknych sceneriach bożonarodzeniowych i księgarnianych.
Katherine Arden napisała historię inspirowaną klasycznymi rosyjskimi baśniami – i zrobiła to pięknie.
„Ciemność” Jozefa Kariki, choć nie tak spektakularna jak „Szczelina”, przytłacza klaustrofobicznym klimatem i ciągłym poczuciem zagrożenia – podczas lektury nerwy napinają się jak postronki.
© 2024 Zapiski na marginesie — Wspierane przez WordPress
Twórca motywu Anders Noren — Do góry ↑