O gatkach Tutanchamona, zębach spod Waterloo i starożytnych wucetach. Między innymi.
Świetna pozycja dla młodszych czytelników. Oryginalny pomysł, ciekawa historia i dużo humoru. Zacny początek nowej serii.
„Gdyby nadal odbywały się publiczne egzekucje, chodziłbyś popatrzeć?”
„Mamy do czynienia z opowieścią z morałem postawioną na głowie: dziecko psoci, a karani są za to ludzie dokoła”.
Absurdy i kurioza przedwojennej Polski – subiektywna księga przypadków osobliwych.
„Zaledwie 6 milionów lat temu pewna małpa miała dwie córki. Jedna z nich stała się przodkinią wszystkich szympansów, druga naszą prapraprababcią.”
Po pierwsze: jest o czytaniu i pisaniu. Po drugie: pozwala nam obcować z najwybitniejszymi intelektualistami naszych czasów.
Książki popularnonaukowe mają to do siebie, że wymagają od czytelnika większego skupienia. To nie rozrywkowe fabuły, które połyka się w jeden wieczór.
© 2024 Zapiski na marginesie — Wspierane przez WordPress
Twórca motywu Anders Noren — Do góry ↑