Drugi tom cyklu o genialnej jedenastolatce Flawii de Luce rozpoczyna się od… pogrzebu bohaterki.
Świat się skończył, aniołowie i diabły wymiatają resztki ludzkości z globalnego śmietnika, a Ezekiel Siódmy, Komornik na etacie Góry, niestrudzenie podąża za Jonaszem – nawet w Cień, domenę Rewersu, gdzie nie obowiązują żadne zakazy.
„Wchodź, przyjacielu, wchodź i podziel się ze mną odrobiną szczęścia, które ze sobą przynosisz”.
„Zatrute ciasteczko” rozpoczyna serię młodzieżowych retrokryminałów, które pozytywnie wyróżniają się oryginalnymi tytułami i okładkami – ale nie tylko.
Lubię Margaret Atwood. Pisarka jest w swych tekstach bardzo ludzka. Nie znajdziemy tu przerostu formy nad treścią. To proza przyjazna czytelnikowi, nasycona ciepłem, staroświeckim wdziękiem i dowcipną ironią, nieco w stylu naszej Szymborskiej.
Druga część kapitalnej trylogii fantasy: oryginalna, ekscytująca fabuła i zachwycająca wschodnia ornamentyka. Bierzcie i czytajcie.
„Nazywam się Harry Copperfield Blackstone Dresden. Możecie mnie wzywać na własne ryzyko. Kiedy wszystko staje się dziwne, kiedy rzeczy, które stukają w nocy, zapalają światła, kiedy nikt inny nie może wam pomóc, dzwońcie do mnie”.
W piątej części Cyklu Inkwizytorskiego Jacka Piekary razem z inkwizytorem Wewnętrznego Kręgu Arnoldem Löwefellem poprowadzimy śledztwo w sprawie przeszłości niezwykle utalentowanego czarnowłosego chłopca, który przed szkoleniem przyjął imię Mordimer.
© 2025 Zapiski na marginesie — Wspierane przez WordPress
Twórca motywu Anders Noren — Do góry ↑