Z siódmego, najlepszego jak dotąd tomu „Akt Dresdena”, dowiemy się, co mag-detektyw poczytuje do poduszki. Poza tym Jim Butcher zafunduje nam przejażdżkę… dinozaurem.
W alternatywnym świecie, wykreowanym przez Kim Harrison, na widok pomidora nawet agenci FBI uciekają z krzykiem.
W trzeciej części cyklu PAX czeka nas przerażające spotkanie z duchem. Nie czytajcie przed snem.
Pierwsza powieść z cyklu Lockwood & Co. o dzieciakach walczących z epidemią duchów. Warto przeczytać.
Ciemność jest niestrudzona – tym razem bierze na cel miasteczko Mariefred oraz dwóch braci, którzy mogliby jej zagrozić.
„W dniu, kiedy Biała Rada przybyła do miasta, sypało żabami”.
Książka dosłownie rozleciała mi się w rękach podczas czytania. Nieładnie, oj, nieładnie…
Brutalnie okaleczone zwłoki. Ślady łap. I pełnia. Harry Dresden, „przyjazny mag z sąsiedztwa”, dostaje kolejne zlecenie.
Są książki, do których lubimy wracać nie dla ich intelektualnej wartości, ale po prostu dlatego, że ich lektura sprawia nam przyjemność.
© 2024 Zapiski na marginesie — Wspierane przez WordPress
Twórca motywu Anders Noren — Do góry ↑