Motyle, chrząszcze, chrabąszcze i mrówki. Przede wszystkim mrówki. Z mrówami mam na pieńku.
„Z jej twarzy, a nawet uszu, bił sceptycyzm.” Nie bardzo wiem, jak okazać sceptycyzm uszami, ale umówmy się, że ten cytat z „Odkrywcy” Katherine Rundell dobrze oddaje moje wrażenia po lekturze.
„Ilustracje Jima Kaya poruszyły mnie do głębi. Uwielbiam sposób, w jaki zinterpretował świat Harry`ego Pottera, czuję się zaszczycona i wdzięczna, że użyczył mu swego talentu.”
„Departament 19” Willa Hilla reklamowano hasłem: „James Bond, horror i fantastyka w jednym”. Całkiem trafnie.
Co by było, gdyby dinozaury przetrwały? Jaja owiraptora na śniadanie i riptus na obiad.
Zacznijmy od definicji pożyczania, która trochę przypomina etykę Kalego: jest w porządku, gdy to Kali kradnie krowy, ale ukraść krowę Kalemu to bardzo, bardzo zły uczynek.
Między rokiem 1845 a 1852 Wielka Klęska Głodowa w Irlandii pochłonęła około miliona ofiar.
Siedemnastoletni chłopak w pożyczonym aucie przemierza puste przestrzenie gdzieś w Karolinie Północnej. Po drodze zabiera autostopowicza:
Horror dla młodzieży napisany przez Grahama Mastertona. Opowiada o nauczycielu, który walczy z kapłanem voodoo, próbując ochronić swoją klasę. Ostatecznie to uczniowie ratują nauczyciela. Morał dla pedagoga: z klasą ci się upiecze.
© 2024 Zapiski na marginesie — Wspierane przez WordPress
Twórca motywu Anders Noren — Do góry ↑