Piękna, przejmująca historia o dziewiętnastowiecznych kominiarczykach. Kolejna (po „Nocnym ogrodniku”) książka Jonathana Auxiera, która mnie zachwyciła. Warto zapamiętać to nazwisko.
Wśród zalesionych wzgórz stanu Connecticut ukryty jest niezwykły rezerwat. To jedna z wielu ostoi dla czarodziejskich istot, żyjących według pradawnych reguł. Nazywa się Baśniobór.
„Trudno kogoś przy sobie zatrzymać, kiedy wszyscy ci powtarzają, że ta osoba odeszła”.
Wielbiciele ckliwych, prościutkich historyjek o kotkach i pieskach mogą sobie na tej książce połamać zęby.
Tajemnice małego miasteczka, czyli o tym, jak łatwo i chętnie ulegamy stereotypom.
„Kraj lat dziecinnych! On zawsze zostanie Święty i czysty jak pierwsze kochanie” Adam Mickiewicz
Nastolatka z niezwykle bujną wyobraźnią i ze skłonnością do snucia dalekich od prawdy, wymyślanych na poczekaniu historii sama prosi się o kłopoty. A Weronika po prostu w nich tonie.
Joseph Delaney nie zawodzi. „Pomyłka stracharza” to kolejna piekielnie wciągająca i niezwykle nastrojowa opowieść z Hrabstwa.
Czarna okładka z czerwonymi detalami… oj, niedobrze. Nie uprzedzajmy się jednak.
„Nawet silny mąż może poddać się kaprysom ładnej dziewczyny w szpiczastych trzewikach”.
© 2024 Zapiski na marginesie — Wspierane przez WordPress
Twórca motywu Anders Noren — Do góry ↑