Kontynuacja „Armagedonu dzień po dniu” to obiad przyrządzony według sprawdzonego przepisu, z dołączoną do rachunku niespodzianką, która ma zaintrygować i zachęcić do zakupienia kolejnego tomu.
W drugiej części „Kronik Wardstone” Josepha Delaney`a akcja rusza z kopyta od pierwszej strony.
Dla wszystkich dzieci i dla dorosłych, którzy zapomnieli, co tak naprawdę jest ważne.
Młodzi czytelnicy zastanawiali się już, gdzie jest słonko, kiedy śpi. Tym razem dowiedzą się, co czuje krojony banan.
Kiedy myślimy, że wszystko już widzieliśmy, pojawia się ktoś taki jak Emily Carroll.
„Bo mądry człowiek wie, że nie wie wszystkiego, a roztropny szanuje to, nad czym nie ma kontroli”.
„Zemsta czarownicy” otwiera serię „Kroniki Wardstone” Josepha Delaney`a. Mnie kupiła ona świetnym klimatem, przepełnionym niesamowitością i grozą. Choć to pozycja skierowana do młodszych czytelników, spodoba się niejednemu dorosłemu.
„Przyjrzyj się maluchom z łatwością posługującym się tabletami – otworzą ci się oczy”.
Świetna pozycja dla młodszych czytelników. Oryginalny pomysł, ciekawa historia i dużo humoru. Zacny początek nowej serii.
© 2025 Zapiski na marginesie — Wspierane przez WordPress
Twórca motywu Anders Noren — Do góry ↑