„Jeśli coś może wyciągnąć chłopca z łóżka w zimny poranek, to na pewno zapach dymu”.
Uwielbiam historie o mumiach. Obok takiej książki, z taką okładką, nie mogłam przejść obojętnie.
„Bo Lasse i Maja mają biuro detektywistyczne. Mieści się w piwnicy domu Mai. Jest tam wszystko, czego potrzebują do prowadzenia śledztwa. W zimie albo kiedy jest brzydka pogoda, siedzą w swoim biurze i czytają grube powieści kryminalne o różnych zbrodniach”.
Skoro można zakochać się w wampirze, wilkołaku, a nawet w trollu, to czemu nie w mumii?
© 2024 Zapiski na marginesie — Wspierane przez WordPress
Twórca motywu Anders Noren — Do góry ↑