Samarin regeneruje się niczym jakiś pradawny płaz, a Rudnicki z dnia na dzień zostaje mężem i ojcem. Trzecią część cyklu „Materia Prima” wciąga się gładko jak kluskę.
W drugim tomie cyklu „Materia Prima” polityka gra pierwsze skrzypce, chociaż przybysze z enklaw również nie dają o sobie zapomnieć. Dzieje się.
To była fantastyczna przygoda. Po „Adepta” Adama Przechrzty trzeba sięgnąć koniecznie.
© 2024 Zapiski na marginesie — Wspierane przez WordPress
Twórca motywu Anders Noren — Do góry ↑