Urzekła mnie ta historia. Naomi Novik stworzyła oryginalną, zapadającą w pamięć baśń i opowiedziała ją pięknie.
Współczesna baśń o Azylu i jego osobliwych mieszkańcach. Oryginalna i warta przeczytania.
Czarna okładka z czerwonymi detalami… oj, niedobrze. Nie uprzedzajmy się jednak.
Kiedy myślimy, że wszystko już widzieliśmy, pojawia się ktoś taki jak Emily Carroll.
Komiks określony przez Neila Gaimana jako „cukierkowy i śmiertelnie groźny”. Sięgacie na własną odpowiedzialność.
© 2024 Zapiski na marginesie — Wspierane przez WordPress
Twórca motywu Anders Noren — Do góry ↑