Dlaczego doskonale szare zdarzenia uparcie przedstawiamy w odcieniach różu, czyli o dobrodziejstwach stronniczego optymizmu. Wyświetlenia wpisu: 309
Zwieńczenie mrożącej krew w żyłach trylogii o nawiedzonym miasteczku Pine Deep. Wyświetlenia wpisu: 273
Kontynuacja „Bluesa duchów”, horroru nagrodzonego Bram Stoker Award 2006. Wyświetlenia wpisu: 278
„Tutaj, w enklawie, niezależność myślenia nikomu nie wychodzi na dobre”. Cóż… Tutaj też. Wyświetlenia wpisu: 362
W powieści Philipa Reeve`a najlepsza jest monumentalna, oryginalna wizja świata przyszłości. Cała reszta wypada dość przeciętnie. Wyświetlenia wpisu: 325
„Ej, dajcie spokój, tam przecież nikogo nie ma… – To były jego ostatnie słowa.” Wyświetlenia wpisu: 316
© 2021 Zapiski na marginesie — Wspierane przez WordPress
Autor motywu Anders Noren — Do góry ↑