Cztery nowe opowiadania, cztery kolejne spotkania z Królem Grozy. „Nic dodać, kurde, nic ująć”.
Nastolatka z niezwykle bujną wyobraźnią i ze skłonnością do snucia dalekich od prawdy, wymyślanych na poczekaniu historii sama prosi się o kłopoty. A Weronika po prostu w nich tonie.
Kolejna niebezpieczna idea przesączyła się do Świata Dysku. To muzyka z wykrokiem, która dociera do nóg wprost przez miednicę, w ogóle nie składając wizyty mózgowi.
„Gdyby nadal odbywały się publiczne egzekucje, chodziłbyś popatrzeć?”
„To jest coś, co ma nas spotkać, i nie ma się czego bać”. (Krystyna Zachwatowicz, uczestniczka Powstania Warszawskiego)
„O to przecież chodzi w życiu. Jest się żywym, a potem jest się martwym. Nie można tego powstrzymać”.
© 2024 Zapiski na marginesie — Wspierane przez WordPress
Twórca motywu Anders Noren — Do góry ↑